Filtracja, cz. 7 - Filtracja chemiczna
Jak zwykle w linku spis treści i wstęp: LINK.
Filtracja chemiczna ma dwie cechy. Po pierwsze następuje reakcja zmiana jednego materiału w inny, po drugie materiał ten musi zostać wymieniony, by uzyskać swój pierwotny charakter.
Przykład:
Żywica jonowymienna przechwytuje kationy z wody w akwarium. W ten sposób następuje reakcja, w której żywica z żywicy zdolnej do przyjęcia kationów, zmienia się w żywicę z kationami.
Taka żywica ma ograniczoną pojemność, po wchłonięciu większej ilości kationów należy ją wymienić na nową lub regenerować w kwasie solnym. Kwas solny wypłucze jony z żywicy i znowu będzie jak nowa.
Na wstępie jeszcze podkreślę, że różnica między filtracją mechaniczną, a filtracją chemiczną z punktu widzenia użytkownika nie jest zbyt widoczna. I tu i tu trzeba wymienić (czyścić) wkład. Jednak inna jest skala działania - filtracja mechaniczna to działanie na dużych pyłach, a filtracja chemiczna to działania na pojedynczych cząsteczkach.
Wkłady chemiczne mają najczęściej postać adsorbentów - czyli drobnych granulek o dużej powierzchni czynnej (stykającej się z wodą). Przez tę powierzchnię do adsorbentów wchłaniane są cząsteczki. Ze względu na swoją drobną formę muszą być w odpowiednich woreczkach, nie można wsadzić ich luzem do filtra.
Wkłady chemiczne mają najczęściej postać adsorbentów - czyli drobnych granulek o dużej powierzchni czynnej (stykającej się z wodą). Przez tę powierzchnię do adsorbentów wchłaniane są cząsteczki. Ze względu na swoją drobną formę muszą być w odpowiednich woreczkach, nie można wsadzić ich luzem do filtra.
Technologie
Węgiel aktywny
Najbardziej popularny materiał do filtracji chemicznej. Węgiel aktywny ma bardzo porowatą strukturę. W tę porowatą strukturę wchodzą zanieczyszczenia, szczególnie jony azotowe czy lekarstwa i już tam zostają. Węgiel aktywny ma ograniczoną pojemność, po pewnym czasie może zostać wymieniony. Przepełniony węgiel aktywny może służyć jako wkład biologiczny, nie jest szkodliwy.
Węgiel aktywny stosuje się w leczeniu chorób, gdyż umożliwia usunięcie z wody resztek toksycznych lekarstw. Jest również nieoceniony podczas startowania akwarium, gdy już musimy umieścić ryby, a cykl azotowy jeszcze się nie zamknął.
Węgiel aktywny często jest dodawany do filtrów, nie trzeba go jednak wkładać, można sobie wziąć i trzymać aż będzie potrzebny.
Węgla aktywnego nie można stosować razem z torfem, gdyż wciąga torf zamiast tego co powinien. Powoduje to, że wszelkie biotopy ,,black water'' raczej będą musiały się obejść bez tego specyfiku.
Żywice jonowymienne
Żywice te były stosowane do obniżania pH i twardości ogólnej. Jednak ich działanie nie było zbyt dobre. Nawet jeśli następowała oczekiwana reakcja, to miało to nieprzewidywalny wpływ na inne parametry wody. Żywice te np. wymieniały wapń i magnez na sód, a sód w akwarium to też nie jest zbyt dobra rzecz. Sztuczne obniżenie twardości ogólnej wcale nie poprawiało jakości wody.
Ogólnie powodowało to dość duże wahania i nieprzewidywalne wartości parametrów. Aktualnie żywice nie są stosowane, zostały zastąpione przez filtry RO.
Produkty firm Seachem oraz Boyd Enterprises
Zdecydowałem się skupić na tych dwóch firmach. Chemiczne wkłady tych dwóch producentów są najbardziej popularne i łatwo dostępne, mają stosunkowo niską cenę i uznaną renomę wśród akwarystów. Oczywiście inni producenci również mają w swoich ofertach technologie filtracji chemicznej, ale jakoś bym im tak nie ufał.
Purigen - ten wkład chemiczny absorbuje azot i jest stosunkowo tani. Cena opakowania 100ml to ok. 60zł i starcza do oczyszczania 400l akwarium przez pół roku. Ponadto Purigen można łatwo regenerować wybielaczem. Najczęściej umieszcza się go w filtrach zewnętrznych w woreczkach z rajstop lub specjalnych siatkach o małych oczkach. Opinie o Purigenie są bardzo pozytywne. To magiczna substancja, która sprawia, że akwarystyka jest prosta :)
ReNew - wkład funkcjonalnie podobny do węgla aktywnego, droższy lecz skuteczny w przypadku akwariów torfowych, gdzie węgla aktywnego nie można stosować.
PhosGuard - wkład absorbujący fosfor i krzemiany, jest objętościowo tańszy od Purigenu, ale wymaga 500ml na 600l wody. Nie absorbuje azotu, należy kontrolować ilości krzemianów i fosforanów podczas stosowania tego specyfiku.
Chemi Pure (Elite) - Chemi Pure ma być może nawet lepsze właściwości niż Purigen, niestety jest droższy i nie da się go regenerować. Ciekawy jest natomiast preparat Chemi Pure Elite - usuwa bowiem nie tylko azotany, ale także fosforany i gwarantuje praktycznie bezobsługowe utrzymanie akwarium. Chemi Pure jest rozprowadzany w specjalnych woreczkach, których nie należy otwierać.
Torf po pewnym czasie, jak każdy inny wkład chemiczny traci swoje właściwości i musi zostać wymieniony. Nie ma możliwości regeneracji.
Główną wadą torfu jest to, że unoszące się niego drobiny zapychają filtry i zapylają wodę nadając jej charakterystyczny herbaciany kolor. Torf nie tonie sam z siebie, więc dobrze go namoczyć jeśli ma być składnikiem podłoża.
Częstym rozwiązaniem jest armatka torfowa, która służy do uzdatniania wody z kranu, bez konieczności umieszczania samego torfu wewnątrz akwarium.
Aby zregenerować zeolit wystarcza go moczyć przez dobę (długo) w solance 5%, a potem wysuszyć na słońcu lub w piekarniku (ok. 45min w 350 stopniach Celsjusza).
Żywice jonowymienne nie są popularne, jest wiele lepszych: wygodniejszych, tańszych i bardziej skutecznych metod.
Wkłady firm Seachem i Boyd Enterprises mają uzanie wśród akwarystów na całym świecie. Uważam, że skorzystanie z Purigenu to dobre rozwiązanie, jeśli chcemy mieć akwarium "bezobsługowe". Purigen wychwytuje związki azotu, więc zalecane podmiany 20-30% tygodniowo można spokojnie ograniczyć do symbolicznych 5-10% tygodniowo.
Moim zdaniem metody filtracji chemicznej dają bardzo dobre rezultaty w akwariach. Należy jednak pamiętać, że każde akwarium jest inne. Nawet jeśli korzystamy z danego preparatu zgodnie z zaleceniami producenta, to wskazane jest monitorowanie parametrów, szczególnie poziomu azotu. Firma Seachem reklamuje się hasłem ,,just add water'' - ,,po prostu lej wodę''. Niestety nawet najlepszy preparat nie zastąpi umiejętności, cierpliwości i nie rozwiąże wszystkich problemów. Wprost przeciwnie, akwarium można utrzymać tradycyjnymi metodami, bez stosowania żadnych specyfików.
Torf
Torf to popularny wkład chemiczny, a wiele osób nawet nie wie, że jest to wkład chemiczny. Torf podobnie jak węgiel aktywny wchłania szkodliwe substancje, wiąże metale i stanowi dobre podłoże biologiczne. Przede wszystkim jednak uwalnia garbniki, które znacząco obniżają pH i twardość wody. Torf umieszcza się w podłożu lub w woreczkach w filtrze.Torf po pewnym czasie, jak każdy inny wkład chemiczny traci swoje właściwości i musi zostać wymieniony. Nie ma możliwości regeneracji.
Główną wadą torfu jest to, że unoszące się niego drobiny zapychają filtry i zapylają wodę nadając jej charakterystyczny herbaciany kolor. Torf nie tonie sam z siebie, więc dobrze go namoczyć jeśli ma być składnikiem podłoża.
Częstym rozwiązaniem jest armatka torfowa, która służy do uzdatniania wody z kranu, bez konieczności umieszczania samego torfu wewnątrz akwarium.
Zeolit
Zeolit to skała wulkaniczna o dużej porowatości, która z powodzeniem absorbuje związku azotu i fosforu (przynajmniej tak twierdzi wikipedia). Gdy już cała zapcha się azotem można ją pozostawić jako wkład biologiczny lub zregenerować. Świeży zeolit może podnieść twardość wody (pyły mineralne), ale w dłuższej perspektywie powinien ją zmniejszać i stabilizować.Aby zregenerować zeolit wystarcza go moczyć przez dobę (długo) w solance 5%, a potem wysuszyć na słońcu lub w piekarniku (ok. 45min w 350 stopniach Celsjusza).
Podsumowanie
Wiele osób ma uzasadnione obawy przed stosowaniem ,,chemii'' w akwarium. Chciałem tutaj podkreślić, że torf i zeolit to materiały pozyskiwane w pełni naturalnie. Węgiel aktywny jest niezastąpiony przy stosowaniu leków i tak naprawdę dobrze się sprawdzi w każdym akwarium, gdzie nie stosuje się torfu.Żywice jonowymienne nie są popularne, jest wiele lepszych: wygodniejszych, tańszych i bardziej skutecznych metod.
Wkłady firm Seachem i Boyd Enterprises mają uzanie wśród akwarystów na całym świecie. Uważam, że skorzystanie z Purigenu to dobre rozwiązanie, jeśli chcemy mieć akwarium "bezobsługowe". Purigen wychwytuje związki azotu, więc zalecane podmiany 20-30% tygodniowo można spokojnie ograniczyć do symbolicznych 5-10% tygodniowo.
Moim zdaniem metody filtracji chemicznej dają bardzo dobre rezultaty w akwariach. Należy jednak pamiętać, że każde akwarium jest inne. Nawet jeśli korzystamy z danego preparatu zgodnie z zaleceniami producenta, to wskazane jest monitorowanie parametrów, szczególnie poziomu azotu. Firma Seachem reklamuje się hasłem ,,just add water'' - ,,po prostu lej wodę''. Niestety nawet najlepszy preparat nie zastąpi umiejętności, cierpliwości i nie rozwiąże wszystkich problemów. Wprost przeciwnie, akwarium można utrzymać tradycyjnymi metodami, bez stosowania żadnych specyfików.
Komentarze
Prześlij komentarz