Problem czytelnika - agresywny bystrzyk czarny

Zadano mi pytanie:
W 32 litrach mam 3 samce Gupika Endlera i 5 Bystrzyków Czarnych. Jeden z bystrzyków (najwiekszy) gania wszystkie inne rybki, zwłaszcza te ze swojego gatunku.
Nie zdradzę szczegółów, bo nie wiem czy pytający chce rozgłosu :)

Zacznę od tego, że jest nieźle. Wiem że wielu akwarystów na tym etapie zalecałoby od razu 100l akwarium i zmianę całej obsady, ale ja uważam że jest całkiem nieźle.

Dlaczego jest nieźle?

Po pierwsze objętość 32 litry (niestety nie wiem jakie to dokładnie wymiary) to już akwarium. To nie jest szklanka, owszem to nie jest 100, ani nawet 50l, ale zdecydowanie jest to akwarium i jest sporo zwierząt które w takim zbiorniku będą się czuły dobrze.

Po drugie obsada - znowu można by się czepiać że bystrzyki czarne (znane również jako czarne neony) wymagają większego zbiornika, ale moim zdaniem jest nieźle.
Świetnym pomysłem są trzy samce Endlera - w przeciwieństwie do wielu ludzi kupujących parkę, która rozmnaża się w zastraszającym tempie tutaj nie ma problemu, za to pięknie wybarwione i aktywne rybki stanowią świetną ozdobę.
Ponadto mamy tu tylko dwa gatunki. W porównaniu do innych akwariów jakie widziałem, gdzie często pływały pojedyncze egzemplarze wielu i to często dużych gatunków jest to naprawdę dobra obsada.

W takim razie co z problemem?

No więc mamy pewnego akwarystę który zrobił dość dobre akwarium, ale ma konkretny problem: jeden z Bystrzyków goni inne ryby. Powyższym wstępem chciałem pokazać, że nie uważam że tutaj trzeba wiele poprawić i skupię się na samym problemie.

Tutaj rozwiązań jest kilka, więc przedstawię je po kolei:
  1. Pozbyć się agresywnej ryby. Po prostu oddać ten egzemplarz do sklepu, np. wymienić na inną rybkę tego gatunku. Dzięki temu jest realna szansa, że problem zniknie.
  2. Pozbyć się w ogóle bystrzyków czarnych, na to miejsce można dokupić samców Endlerków i krewetki Red Cherry. Tutaj problem definitywnie się rozwiąże i jest to wzorcowa obsada dla 32l akwarium.
  3. Dokupić bystrzyków czarnych. Ryby ławicowe jak np. właśnie bystrzyki czarne często łagodzą swoje obyczaje w większych (10+) grupach. Tutaj niestety jest ten problem, że akwarium jest małe, więc trzeba by zagwarantować dobrą filtrację oraz regularne i duże (30-50%) podmianki wody.
Generalnie rozwiązanie nr 2 jest najlepsze, ale 1 i 3 również rozwiążą problem. Oczywiście przypominam o poprawnej filtracji i pielęgnowaniu akwarium, szczególnie o podmiankach.

Pozdrawiam,
Alart

Komentarze

  1. Wielkie dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Z podanych przez Ciebie rozwiązań najprawdopodobniej wybiorę opcję 1. ale czy mółbys jeszcze doprecyzować rozwiązanie 3 - czy podmiankę wody, w ilości jaką podajesz, wystarczy robić standardowo raz w tygodniu? Filtr w moim akwa przerabia 360l/h i nie robi pralki(odpowiednio skonfigurowana deczownia). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno dokładnie powiedzieć. Generalnie mniejsze, ale częstsze podmiany są bezpieczniejsze, bo nie naruszamy flory bakteryjnej.
      Ale czasem wystarcza cotygodniowa większa podmianka.

      Charakterystycznym objawem zbyt dużych, destabilizujących podmianek jest zakwit wody.

      Trzeba próbować i obserwować.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zwierzęta jakich nie chcesz hodować cz. 5 - neonki

Filtr do akwarium 50l

Zwierzęta jakich nie chcesz hodować cz. 6 - Otosek przyujściowy