Zakwaszanie z użyciem odkamieniacza - pierwsze kroki
Na temat pH pisałem już to i owo, pisałem również o najbardziej naturalnej metodzie obniżania pH i twardości jaką jest armatka torfowa.
Problemy z obniżaniem pH
Każdy kto stosował armatkę torfową wie że ma ona sporo poważnych wad. Może kilka słów na ten temat:
- bardzo powolne działanie, więc trzeba przechowywać zbiornik z „torfówką” napełniony zawczasu
- „brudny” kolor wody, który nie jest brzydki, ale zdecydowanie jest daleki od krystalicznych akwariów „nature”
- rozrost krasnorostów (tak jest też często w naturze) - glony te korzystają z węgla organicznego obecnego w wodzie, a torf to prawie sam węgiel
- ograniczenia w stosowaniu wkładów chemicznych, szczególnie węgiel i Purigen wychwytują torf i nie dość że psują całą koncepcję „czarnych wód” to jeszcze szybko się zapychają i są do wymiany
- torfówka ma poważne problemy z przebiciem się przez bufory w kranówce (trzeba dać dużo żeby sensownie obniżyć pH), a równocześnie ma tendencję do akumulacji kwasów humusowych w akwarium i niespodziewanego obniżenia pH do nieco zbyt niskich wartości
Oczywistą alternatywą są kwasy mineralne (np. solny, siarkowy). Jednak jest również tutaj sporo powodów dla których nie chciałem ich stosować:
- są dość agresywne chemicznie i mogą mieć szkodliwy wpływ
- mają dość gwałtowne działanie i niewielkie ilości tych kwasów mogą już dość mocno obniżać pH
- trzeba je kupić i przechowywać, a to oznacza koszty oraz problemy z bezpieczeństwem
Odkamieniacz?
Wpadłem więc na pomysł stosowania kwasku cytrynowego i odkamieniacza. Krótko mówiąc - ostatecznie okazało się że to jest to samo.
Odkamieniacz Kamyk zawiera zachęcającą informację o tym że jest to mieszanina kwasów organicznych. Gdy bardziej wniknąłem w temat okazało się że jest to prawdopodobnie właśnie kwas cytrynowy z jakimiś dodatkami.
Może więc kilka słów czego bym oczekiwał od stosowania tej metody zakwaszania wody.
1. Wygodne i bezpieczne manipulowanie pH
Chciałem mieć możliwość uzyskania dowolnego pH z zakresu 3-7,5 z dokładnością do, powiedzmy, 0,3. Chciałbym też żeby to pH było stabilne, tzn. żeby nie zmniejszało się ani nie zwiększało zbyt gwałtownie bez powodu (z dokładnością do ok. 0,5pH, tzn. jak nastawiam pH = 6,5 to nie chciałbym żeby po tygodniu było 5,5, ani 7,5, ale 6,0 lub 7,0 może być). Czyli pozbycie się głównej wady torfu.
2. Bezpieczeństwo dla zwierząt i roślin
To chyba jest dość oczywisty punkt, będę prowadził badania na dostępnym dla mnie akwarium. Wstępnie napiszę tylko, że Kamyk jest w miarę bezpieczny. Czyli bez wad kwasów mineralnych.
3. Brak efektów dodatkowych
Tutaj dość długa lista potencjalnych efektów:
- rozrost krasnorostów
- wypłukiwanie skał
- rozkładanie się kwasów
- pojawienie się dziwnych glonów
- reakcje z innymi chemikaliami - wkłady do filtra/nawozy
- usuwanie kamienia
Ogólnie o odkamieniaczu
Głównym składnikiem odkamieniaczy wykorzystywanych w kuchni są nieszkodliwe kwasy organiczne. W każdym razie prawdopodobnie Kamyk to kwas cytrynowy z dodatkami.
Cóż to jest kwas cytrynowy? Generalnie jest to dość mocny kwas organiczny. Jest zasadniczo nieszkodliwy, jest również jednym z produktów przejściowych cyklu Krebsa.
Zdaje się, że saszetkę takiego Kamyka można rozpuścić w wodzie i wypić bez zgubnego wpływu na zdrowie (aczkolwiek nie polecam).
Znaki zapytania pojawiają się w kontekście tych dodatków. Niestety pełen skład odkamieniacza nie jest dostępny, optymistycznie zakładam że są w niewielkich ilościach i raczej nieszkodliwe. W końcu odkamieniacz stosuje się do czajników, a nie do silników.
Przyjąłem, że odkamieniacz w niewielkiej ilości będzie nieszkodliwy dla życia w akwarium, a dodatkowe obserwacje na dostępnym zbiorniku potwierdzą lub zaprzeczą.
Niestety pewną wadą kwasu cytrynowego jest to, że jest związkiem organicznym - może być wchłaniany i przetwarzany przez organizmy żywe. To rodzi nowe poważne pytanie - na ile stała będzie wartość pH uzyskana przez kwasek cytrynowy? Czy bakterie, rośliny i zwierzęta po prostu zjedzą co znajdą w wodzie i po chwili ten kwasek zniknie, czy wprost przeciwnie, dobrze się utrzyma w akwarium?
Eksperyment nr 1. - zmiana pH
1. Roztwór odkamieniacza
Na początek przygotowałem roztwór odkamieniacza (1/3 łyżki) z wodą RO mający 100ml objętości. PH tego roztworu wyniosło 1,8, czyli 1/63 cząsteczek to były jony H+.
Niestety nie wiem ile dokładnie dałem odkamieniacza, ale nie ma to znaczenia w kolejnych eksperymentach.
2. 5l wody RO
Przygotowałem 5l wody RO o pH = 6,8 i EC = 22uS. Do tego dodałem 2ml roztworu odkamieniacza.
Ile powinno wynosić pH po dodaniu odkamieniacza?
Jeśli odkamieniacz cały zdysocjował (nie ma bufora na jakiejś niskiej wartości) to ułamek cząsteczek H+ w roztworze wyniesie:
2[ml]*1/63/5000[ml] = 1/157 000,
więc pH wyniesie
pH= -log(1/157000)=5,2 .
Zmierzona wartość pH wynosiła 4,9, więc rzeczywiście była dość bliska. Gdyby pH było znacząco niższe (np.3,5) to należałoby wnioskować że jest jakaś wartość buforowa poniżej której jony H+ nie dysocjują z odkamieniacza. Jednak tak się nie stało, dysocjacja jonów jest w zasadzie liniowa, więc dość wygodnie można manipulować wartością pH roztworu.
3. 1l wody kranowej
Woda kranowa ma pH=7,6, EC = 582uS oraz jest dość mocnym buforem. Głównym problemem w stosowaniu tej wody z torfówką było to, że istotne zmiany pH były widoczne dopiero przy dużej ilości torfówki. Gdy ilość była zbyt mała, woda kranowa buforowała pH przy wartości 7,6, za to niestety dość chętnie podwyższała zasadowość.
Podobnie jak w przypadku wody RO do 1l kranówki dodałem 2ml roztworu odkamieniacza i pH spadło do 6,4.
Jest to bardzo dobry rezultat, oznacza to że stosując nawet niewielkie ilości odkamieniacza można skutecznie manipulować pH bez konieczności zasypywania akwarium saszetkami Kamyka.
4. 30l akwarium - podmiana
Ostatecznie przygotowałem wodę do podmianki: 2l kranówki, 8l RO i 5ml roztworu odkamieniacza.
Podmieniłem wodę w akwarium o rozmiarach 40x25x30cm, w którym pływa 17 Paracheirodon simulans, rosną rośliny takie jak Cryptocoryne parva, Rotala macandra, Micranthemum 'Monte carlo', Eleocharis parvula, Anubias nana 'petite', Lemna oraz Marsilea quadrifolia.
Podmiana 10l poskutkowała obniżeniem pH z 7,4 do 6,9 po nocy od podmiany.
Czyli względnie niewielka, nieinwazyjna ilość bezpiecznego środka chemicznego pozwoliła mi znacząco zbliżyć się do optymalnych dla neonków wartości pH.
Podsumowanie
Wstępne doświadczenia z wykorzystaniem odkamieniacza do obniżania pH w akwarium wypadły co najmniej pomyślnie. Dodając niewielkie ilości można skutecznie obniżać pH.
Kolejne doświadczenia będą miały na celu zbadanie czy pH się utrzymuje i jaki ma wpływ na organizmy żywe. Chciałbym też sprawdzić działanie dostępnych wkładów chemicznych w akwarium zakwaszonym odkamieniaczem.
jak dalszy ciąg eksperymentów ? czy obniżyła sie też twardość wody ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zyga
Hej,
UsuńDrugi wpis:
http://alarta.blogspot.com/2017/01/zakwaszanie-z-uzyciem-odkamieniacza.html
W skrócie - nie przyniosło to zamierzonych efektów. Obecnie pH obniżam preparatem Tropical Aquacid.