Resun cy-20 - test
Chciałbym pochwalić się swoim nabytkiem z zeszłego roku, jakim jest filtr kubełkowy firmy Resun - CY-20.
Parametry:
- wydajność pompy: 200l/h,
- pobór energii: 3W,
- objętość kubełka 1,5l.
Konkurencja
Kubełki "mikro" to nowa klasa kubełków. Tradycyjne kubły były przeznaczone do dużych akwariów. Zasada była prosta - w akwarium o objętości 200l kubełek za 300zł i więcej, to tylko jeden z wielu wydatków. W akwariach np. 50l filtr nawet za 150zł to całkiem znaczący wydatek.
Ostatnio jednak, wraz z rozwojem nano-akwarystyki, pojawiło się duże zapotrzebowanie na dobre filtry do małych zbiorników. Okazało się, że producenci nie mają dobrej odpowiedzi - filtry wewnętrzne mają swoje wady, kaskadowe nie zawsze dobrze się montuje, a kubełków nie ma. Generalnie Resun CY-20 jest bardzo dobrym mikro-kubełkiem, ale jest pewna konkurencja dostępna na rynku:
Ostatnio jednak, wraz z rozwojem nano-akwarystyki, pojawiło się duże zapotrzebowanie na dobre filtry do małych zbiorników. Okazało się, że producenci nie mają dobrej odpowiedzi - filtry wewnętrzne mają swoje wady, kaskadowe nie zawsze dobrze się montuje, a kubełków nie ma. Generalnie Resun CY-20 jest bardzo dobrym mikro-kubełkiem, ale jest pewna konkurencja dostępna na rynku:
- Filtr Boyu EF-05 o przepływie 150l/h, bliźniak Resuna - ok.90zł,
- Aquael Mini kani 80 kosztujący ok 130zł, przeznaczony już raczej do większych układów - 120zł,
- Eheim AquaCompact - system prefiltrowy zajmuje tyle miejsca w środku co filtr wewętrzny - 230zł,
- Eheim 2211 - 240zł,
- Inni producenci również mają małe filterki, ale są gorsze i droższe od Aquaela.
Cena
Na liście powyżej są 3 prawdziwe mikro kubełki: nasz bohater resun, Boyu EF-05 i Eheim AquaCompact. Inne filtry, to filtry przeznaczone do większych objętości (ok.50-80l) zaadoptowane dla potrzeb zbiorników nano.
W tym kontekście Resun CY-20 wypada dobrze, jest prawdziwymi mikro-kubełkiem i ma niską cenę. Ma także wyższy przepływ niż inny chińczyk - Boyu EF-05. Niestety jednak, nie tylko kubełki są tutaj konkurencję.
W cenie ok. 80zł można kupić bardzo dobry filtr wewnętrzny, który z powodzeniem uciągnie filtrację w zbiorniku nano. Ba, filtry takie kosztują od kilkunastu złotych za np. chiński HJ-411b, za ok. 50-70zł można już dostać bardzo dobre filtry Turbo firmy Aquael lub Aqua-szut.
Jeśli ktoś nie lubi filtrów wewnętrznych, to może przebierać w filtrach kaskadowych. Tanie chińskie HBL-301 lub nawet HBL-701 kosztują ok. 20-40 zł, a bardzo porządne filtry Aquael FZN kosztują od 30 za FZN-min do 80 za FZN-2, który jest w stanie obsłużyć znacznie większe akwaria.
Czyli filtr Resun CY-20 to nie jest tani chińczyk. W tej cenie akwaryści mają całkiem dużo do wyboru. Czy wybrać CY-20?
W tym kontekście Resun CY-20 wypada dobrze, jest prawdziwymi mikro-kubełkiem i ma niską cenę. Ma także wyższy przepływ niż inny chińczyk - Boyu EF-05. Niestety jednak, nie tylko kubełki są tutaj konkurencję.
W cenie ok. 80zł można kupić bardzo dobry filtr wewnętrzny, który z powodzeniem uciągnie filtrację w zbiorniku nano. Ba, filtry takie kosztują od kilkunastu złotych za np. chiński HJ-411b, za ok. 50-70zł można już dostać bardzo dobre filtry Turbo firmy Aquael lub Aqua-szut.
Jeśli ktoś nie lubi filtrów wewnętrznych, to może przebierać w filtrach kaskadowych. Tanie chińskie HBL-301 lub nawet HBL-701 kosztują ok. 20-40 zł, a bardzo porządne filtry Aquael FZN kosztują od 30 za FZN-min do 80 za FZN-2, który jest w stanie obsłużyć znacznie większe akwaria.
Czyli filtr Resun CY-20 to nie jest tani chińczyk. W tej cenie akwaryści mają całkiem dużo do wyboru. Czy wybrać CY-20?
O filtrze
Generalnie filtr sprawia dobre wrażenie. Konstrukcja jest bardzo prosta i pewna. W zestawie jest ceramika, gąbka i nieśmiertelny węgiel, którego oczywiście nie użyłem.
Rurka wlotowa jest wyposażona w kratkę, która wydaje mi się dobra. Nawet średniej wielkości krewetki nie wpadną do filtra, a kratka raczej się nie zapcha. Rurkę wlotową można pewnie zamocować przy użyciu dostępnych przyssawek i przy pewnej dozie cierpliwości skonfigurować ze sztywną rurką do filtra. Tutaj jest na pewno mniejszy komfort niż przy droższych filtrach, gdzie montaż jest bardzo pewny. Rurka z prefiltrem jest połączona z rurką silikonową specjalnym łącznikiem, który się rozpada przy lekkim pociągnięciu. Trudno mi ocenić to rozwiązanie, z jednej strony ma to swoje zalety jak ułatwienie podłączania, a z drugiej rurka wypada przy każdej manipulacji filtrem.
Do filtra dołączona jest deszczownia oraz system plastikowych rurek i kolanek przeznaczony do konfiguracji wylotu filtra. Tutaj jest nieco gorzej, łączenia nie są zbyt pewne i najlepiej jest umieścić cały system wewnątrz zbiornika, żeby uniemożliwić przecieki na zewnątrz.
Kubeł ma dwa segmenty przedzielone wyjmowalną ścianką. W jednym jest gąbka, drugie można wypełnić czymkolwiek. Pompka wyrzuca wodę, a nie zasysa i jest zamontowana na pokrywie.
Filtr uruchamia się dosyć topornie. Wodę trzeba zassać aż kubeł się napełni (lub zalać przez specjalny otwór), następnie dobrze jest odpowietrzyć - pomachać kubłem, poprzechylać. Niestety wypada przy tym rurka zasysająca, więc trzeba to robić ostrożnie.
Teoretycznie filtr można zawiesić na krawędzi zbiornika, na specjalnie przygotowanym uchwycie. Próbowałem tej metody, jednak okazało się, że kubeł się wtedy zapowietrza i zaczyna hałasować. Jest to z pewnością wada.
Poza tym, jeśli kubełek dobrze odpowietrzymy to praca jest zupełnie bezgłośna. Nie ma żadnych wibracji, nic. Można nawet spać tuż obok.
Uważam że kubełek ma prostą, lecz skuteczną konstrukcję. Montaż nie jest szczególnie uciążliwy i po uruchomieniu jest zupełnie w porządku. Drobny mankament to z pewnością fakt, że filtr zasysa powietrze, gdy pracuje wyżej od lustra wody. Realnie jednak nie jest to duża wada.
Niestety jednak filtr ma inną istotną wadę. Otóż zmierzyłem wydajność pompki i wyszło mi ok. 60l/h. Producent podaje 200, jest to ponad trzykrotnie mniej. No i ma to poważny wpływ na pracę i zastosowania tego kubełka.
Rurka wlotowa jest wyposażona w kratkę, która wydaje mi się dobra. Nawet średniej wielkości krewetki nie wpadną do filtra, a kratka raczej się nie zapcha. Rurkę wlotową można pewnie zamocować przy użyciu dostępnych przyssawek i przy pewnej dozie cierpliwości skonfigurować ze sztywną rurką do filtra. Tutaj jest na pewno mniejszy komfort niż przy droższych filtrach, gdzie montaż jest bardzo pewny. Rurka z prefiltrem jest połączona z rurką silikonową specjalnym łącznikiem, który się rozpada przy lekkim pociągnięciu. Trudno mi ocenić to rozwiązanie, z jednej strony ma to swoje zalety jak ułatwienie podłączania, a z drugiej rurka wypada przy każdej manipulacji filtrem.
Do filtra dołączona jest deszczownia oraz system plastikowych rurek i kolanek przeznaczony do konfiguracji wylotu filtra. Tutaj jest nieco gorzej, łączenia nie są zbyt pewne i najlepiej jest umieścić cały system wewnątrz zbiornika, żeby uniemożliwić przecieki na zewnątrz.
Kubeł ma dwa segmenty przedzielone wyjmowalną ścianką. W jednym jest gąbka, drugie można wypełnić czymkolwiek. Pompka wyrzuca wodę, a nie zasysa i jest zamontowana na pokrywie.
Filtr uruchamia się dosyć topornie. Wodę trzeba zassać aż kubeł się napełni (lub zalać przez specjalny otwór), następnie dobrze jest odpowietrzyć - pomachać kubłem, poprzechylać. Niestety wypada przy tym rurka zasysająca, więc trzeba to robić ostrożnie.
Teoretycznie filtr można zawiesić na krawędzi zbiornika, na specjalnie przygotowanym uchwycie. Próbowałem tej metody, jednak okazało się, że kubeł się wtedy zapowietrza i zaczyna hałasować. Jest to z pewnością wada.
Poza tym, jeśli kubełek dobrze odpowietrzymy to praca jest zupełnie bezgłośna. Nie ma żadnych wibracji, nic. Można nawet spać tuż obok.
Uważam że kubełek ma prostą, lecz skuteczną konstrukcję. Montaż nie jest szczególnie uciążliwy i po uruchomieniu jest zupełnie w porządku. Drobny mankament to z pewnością fakt, że filtr zasysa powietrze, gdy pracuje wyżej od lustra wody. Realnie jednak nie jest to duża wada.
Niestety jednak filtr ma inną istotną wadę. Otóż zmierzyłem wydajność pompki i wyszło mi ok. 60l/h. Producent podaje 200, jest to ponad trzykrotnie mniej. No i ma to poważny wpływ na pracę i zastosowania tego kubełka.
Podsumowanie
Resun CY-20 kosztuje stosunkowo niewiele i stanowi ciekawą opcję filtracji dla małych zbiorników. Niestety jednak okazuje się, ze przepływ deklarowany przez producenta nie ma pokrycia w rzeczywistości. Filtr o wydajności 60l/h nie jest odpowiedni nawet dla zbiorników 30l.
Moim zdaniem Resun CY-20 może być wykorzystany jako jedyna filtracja w zbiornikach do 20l. W tych zbiornikach przepływ będzie dostateczny, a duża objętości biologiczna da lepsze efekty niż filtry wewnętrzne czy kaskadowe.
W zbiornikach 20-40l Resun CY-20 może pracować tylko pod warunkiem małego obciążenia biologicznego, czyli przy bardzo niewielkiej obsadzie. Trzeba jednak pamiętać, że przy rozsądnej ilości podłoża, duża objętość biologiczna nie jest aż tak istotna dla tych zbiorników, polecanym rozwiązaniem jest filterek wewnętrzny lub kaskada. W przypadku znaczniejszego obciążenia biologicznego można skorzystać z mocniejszych filtrów.
Resun CY-20 może znaleźć jeszcze jedno bardzo dobre zastosowanie w zbiornikach nawet 80l. W zbiornikach, gdzie już pracuje mocny filtr mechaniczny, Resun CY-20 moze stanowić dodatkowy filtr biologiczny, w którym można umieścić wkłady chemiczne (np. Purigen) lub specjalne wkłady biologiczne.
Moim zdaniem Resun CY-20 może być wykorzystany jako jedyna filtracja w zbiornikach do 20l. W tych zbiornikach przepływ będzie dostateczny, a duża objętości biologiczna da lepsze efekty niż filtry wewnętrzne czy kaskadowe.
W zbiornikach 20-40l Resun CY-20 może pracować tylko pod warunkiem małego obciążenia biologicznego, czyli przy bardzo niewielkiej obsadzie. Trzeba jednak pamiętać, że przy rozsądnej ilości podłoża, duża objętość biologiczna nie jest aż tak istotna dla tych zbiorników, polecanym rozwiązaniem jest filterek wewnętrzny lub kaskada. W przypadku znaczniejszego obciążenia biologicznego można skorzystać z mocniejszych filtrów.
Resun CY-20 może znaleźć jeszcze jedno bardzo dobre zastosowanie w zbiornikach nawet 80l. W zbiornikach, gdzie już pracuje mocny filtr mechaniczny, Resun CY-20 moze stanowić dodatkowy filtr biologiczny, w którym można umieścić wkłady chemiczne (np. Purigen) lub specjalne wkłady biologiczne.
Zalety:
- niska cena
- bardzo wysoka kultura pracy
- zestaw dający bardzo duże możliwości konfiguracji
- niski pobór energii
- deklarowana dobra wydajność, jak na mały filtr kubełkowy
- brak dużych wad
- wypełnienie w komplecie
- dobra kratka ochronna
- dobre dopełnienie przy wydajnej filtracji mechanicznej
Wady:
- słabe konstrukcje kolanek
- najlepiej zrobić własną, szczelną i solidną konstrukcję kolanek
- słaby przepływ 60l/h - nie nadaje się jako jedyny filtr do zbiorników większych niż 20l
- trudności z odpowietrzaniem
- jednak nie może wisieć na ściance zbiornika
Komentarze
Prześlij komentarz