Zwierzęta jakich nie chcesz hodować cz. 3 - mieczyk Hellera
Ogólne informacje na temat tego cyklu wpisów można znaleźć w części pierwszej.
Szczerze, to jestem wrogiem rybek jajożyworodnych. Gatunki te należą głównie do rodziny piękniczkowatych. Z pewnością w tym cyklu umieszczę jeszcze kilka innych gatunków, ale zacznę od mieczyka Hellera.
Mieczyk Hellera (Xiphophorus helleri), pochodzi z Ameryki Środkowej. Co ciekawe, parametry wody, które preferują mieczyki, są inne niż większości ryb Ameryki Łacińskiej. Mieczyki lubią wodę o pH 7-8 i nie lubią wody miękkiej, wręcz wolą twardą. Inne ryby Xiphophorus też tak mają.
Inne warunki hodowli nie są już tak zaskakujące. Ryby te jedzą co się im da, temperaturę lubią jak inne. Potrafią wytrzymać dość niską. Wymagana pokrywa, mieczyki lubią się rozpędzać i wyskakiwać ponad powierzchnię. Są łagodne, jednak samców powinno być co najmniej 4, w innym wypadku biją się o samice.
Wyhodowano kilka form barwnych mieczyków Hellera.
W dużej części Polski kranówa ma parametry doskonałe do hodowania mieczyka. Ryba ta wygląda całkiem ładnie, jest czerwona itd. Czemu więc znajduje się na mojej czarnej liście?
Mieczyk Hellera jest rybą dużą. Potrafi dorosnąć do 15 cm. Oznacza to, że wymaga dużego akwarium. Sądzę, że wielu akwarystów wyszło szczęśliwych ze sklepu zoologicznego niosąc 50 litrowy zbiornik i trzy mieczyki w woreczku. Potem filtracja nie była dostateczna, bo ryby urosły i produkowały dużo zanieczyszczeń, biedne mieczyki nawet nie miały gdzie popływać i jedyne co na tym skorzystało to glony. Mieczyk wymaga minimum 80 cm długości akwarium. W 60 cm nawet nie ma jak się rozpędzić. Mieczyki są rybami aktywnymi i potrzebują miejsca do pływania, to nie krewetki!
Piękniczkowate to ryby jajożyworodne. Co to oznacza? No głównie tyle, że samica nosi jajka w sobie (coś jak ciąża, tylko, że to są jajka, a nie łożysko). Młode mieczyki po wyklucio-urodzeniu są całkiem samodzielne, samce zapładniają samice praktycznie zawsze gdy tylko mogą. Doprowadza to do nieuchronnego przerybienia. Na dodatek młode mieczyki wcale nie rosną takie piękne, raczej są skarłowaciałe i niewybarwione z powodu braku odpowiedniego pokarmu. W jednym miocie może być nawet 150 młodych! Dobre jest tylko to, że stare osobniki zjadają młode, więc zapewne inwazji nie będzie.
Mieczyków nie należy wypuszczać do polskich akwenów. Najprawdopodobniej się nie przyjmą, ale ich niedaleki kuzyn gupik występuje już właściwie wszędzie.
Większość tych informacji można przypisać każdej rybie
jajożyworodnej. Mieczyk dodatkowo wyróżnia się tym, że jest duży i nie nadaje się
do małych zbiorników.
Mieczyk jest rybą odpowiednią dla początkujących akwarystów, którzy zamierzają korzystać z wody kranowej. Wymaga jednak dużego zbiornika, podmian wody oraz silnej filtracji. Praktycznie nie ma możliwości pozbycia się tych ryb, gdy chce się zmieniać obsadę.
Mając te informacje akwarysta może zadecydować, czy woli zacząć swoją przygodę od tych rybek, czy wybrać inny gatunek.
Po wpisaniu w grafice Google "mieczyk Hellera" można zobaczyć mieczyki o barwie pomarańczowej - jest to popularna forma hodowlana. Mieczyki srebrne z paskami to forma bliska naturalnej. Są też inne barwne odmiany.
Przyznaję rację, mieczyki hellera to bardzo wdzięczne rybki, ładnie się chowają i są urokliwe. Od jakiegoś czasu hoduję tylko te rybki i jestem bardzo z tego faktu zadowolony. Kilka uwag dotyczacych gatunku zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://mieczykhellera.blogspot.com/